W okresie ciąży wiele pań boryka się z nadmiernym owłosieniem, które może odbierać kobiecie nieco pewności siebie. Nie dziwi więc, że tak często poszukują one odpowiedzi na pytanie depilacja laserowa a ciąża. Jak wygląda to w praktyce?

Depilacja laserowa a ciąża, czyli lepiej „dmuchać na zimne”

Choć przeprowadzono zbyt mało badań na ten temat, to zarówno ginekolodzy, jak i kosmetolodzy odradzają przeprowadzania takich zabiegów w okresie ciąży. Wcale nie oznacza to jednak, że ogólnie są one niebezpieczne. Depilacja laserowa a ciąża to raczej kwestia prewencji i ograniczania potencjalnego ryzyka. To ostatnie może wynikać nawet z potencjalnie niegroźnych czynności, w tym właśnie depilacji, która w innych przypadkach jest całkowicie niegroźna.

Usuwanie owłosienia w okresie ciąży

O ile użycie lasera jest rzeczywiście niezalecane w tym czasie, to wcale nie oznacza to, że trzeba całkowicie zrezygnować z jakichkolwiek metod usuwania owłosienia. Okazuje się, że najlepiej sprawdzi się w tym przypadku zwykła golarka. Jeśli jednak kobieta ma problem z jej użyciem, może także skorzystać z pomocy kosmetyczki, która przeprowadzi zabieg.

Jak widać odpowiedź na pytanie depilacja laserowa a ciąża jest dość oczywista. Warto więc zabieg ten wykonać albo wcześniej, albo już po urodzeniu dziecka, aby nie ryzykować zdrowia i bezpieczeństwa malucha.