Jedną z najbardziej stereotypowo postrzeganych kwestii w medycynie estetycznej jest botox. Bardzo często kojarzony jest on ze źle wykonanym zabiegiem, który sprawia, że ludzka twarz wygląda nad wyraz nienaturalnie. Są to jednak tylko uprzedzenia, która w dużej mierze mijają się z prawdą. Botox może być bardzo swobodnie i bezpiecznie stosowany w wielu przypadkach z naprawdę pozytywnymi rezultatami. Kiedy jednak warto zdecydować się na ten zabieg? W jakich okolicznościach może on się okazać dla nas wyjątkowo korzystny?
Botox i jego zastosowanie
Przede wszystkim zabieg ten stosuje się w przypadku problemu ze zmarszczkami mimicznymi. Jest to dość oczywiste, gdyż jego podstawową właściwością jest blokowanie połączeń nerwowo-mięśniowych, które z kolei powoduje rozluźnienie mięśni. Nie jest to jednak jedyny obszar, w którym botox jest wykorzystywany. Stosuje się go również do niwelowania tzw. kurzych łapek. Poza tym preparat ten wstrzykuje się także w żuchwę, co pomaga na Bruksizm, czyli tzw. zgrzytanie zębami. Ostatnim zastosowaniem botoxu jest walka z nadpotliwością.
Kiedy nie używać botoxu?
Zabieg ten używany jest w wielu przypadkach z niezwykle pozytywnymi efektami, są jednak także sytuacje, w których przeprowadzanie go jest zdecydowanie niewskazane. Przede wszystkim będzie to stan ciąży i karmienia piersią. Używany w tym czasie botox może okazać się bardzo szkodliwy dla matki i dziecka. Poza tym nie powinny go stosować osoby zażywające leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, antybiotyki aminoglikozydowe oraz regulujące akcję serca. Jest to także niewskazane w przypadku chorób chorób układu nerwowego oraz układu sercowo-naczyniowego.
